Forum Suszone Żaby Strona Główna Suszone Żaby
Forum dla tych którzy chcą, rzucają albo rzucili palenie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kontynuacja naszej wspinaczki na szczyt
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Suszone Żaby Strona Główna -> Jak sobie radzimy z rzucaniem palenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K@pi
ŻABKA



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 8:18, 29 Cze 2006    Temat postu:

Monika napisał:
K@pi,odezwij się jeśli wytrwaleśSmile)) jeśli nie wytrzymaleś i zapalileś,też się odezwij......może znajdziemy wspólny język i damy radę wspólnemu nalogowi


... a o co chodzi z tym paleniem Wink ?? ... już od 4 tygodni nie pale i chętnie pomoge kluczem do skukcesu jest zrozumienia problemu szczerze to ja planowałem już rzucić od pół roku ale 6 tygodnie temu podeszłem do tematu poważnie ... poczytałem o co w tym wszystkim chodzi że to manipulcja i wykorzystanie słbości psyhiki ludzkiej propogowane przez innych ludzi (którzy na tym zarabiają) po to żeby potem widząc te rzesze paląych ludzi mogli sobie przybić piątala i powiedzieć patrze niszczymy ich a oni nam jeszcze za to płaca ... ktoś kto rozumie a nigdy nie palił śmieje się z palaczy (że dajemy się naciągać kosztem własnego zdrowia) ... ktoś kto palił nałogowa i rzucił nie śmieje się, ale nie boli go to jedynie wtedy kiedy to rozumie że nie jest już frajerem który daje się naciągać na coś co go niszczy jego zdrowie i psyhike przez to że wmawiamy sobie na siłe że to jest dobre i że się mniej denerwujemy że sie możemy skupić co jest kolejny stekiem bzdur wpojonych w nas z pokolenia na pokolenie!!

Twisted Evil ... walcz i wygrywaj, zawsze do przodu nigdy nie przegrywaj ... Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
ŻABKA



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:39, 30 Cze 2006    Temat postu:

cześć K@pi:)) ja ostatniego papierosa wypalilam 7 czerwca od kolejnego dnia nie palę,męczę się jescze chociaż 22 dni bez papierosa komuś kto nie pali może wydawać się dużo prawda?Ja jednak myslę,że palaczką będę już cale życie,oczywiście palaczką niepalącą,to tak jak alkoholik niepijący.Walczę caly czas,jest mi ciężko,ale pomagaja mi ludzie na forum,ladyeve,rustka,rafal.Jolka.malutka,zuba....wydaje mi się,że ta próba(mialam ich bardzo duzo)będzie udana:))) Tobie też życzę tego samego papa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K@pi
ŻABKA



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:04, 03 Lip 2006    Temat postu:

Monika napisał:
jednak myslę,że palaczką będę już cale życie


Właśnie to jest problem że zamiast myśleć jestem wolna mam już to za sobą przecież ja wcale tak naprawde tego nie lubiałam a jedyni stereotyp zniewalał moje racjonalne podejście do tematu palenia odbierasz to jako ciężką próbe przez męke gdzie jak palisz na palacza to sie zastanawiasz hmmm czy to tak naprawde dobrze robie że nie pale i pwtedy szukasz pomocy u tych osób o których pisałaś. Ja miałem wręcz przeciwnie nikt mi nie pomogał nie zniechęcał a wręcz przeciwnie byłem jeszcze namawiany do palenia. Tak naprawde palenie to stereotypowe zniewolenie człowieka takie jak np. piwo + papieros = wyjście do knajmpy, poranna kawa + papieros = dobry dzień, stres + papieros = spokój popatrz jak to dziwnie się czyta jak tam zamiast znaku równości postawić coś całkiem innego znak bezwzględnej sprzeczności. To stereotyp taki sam jak każdy inny z którym spotykamy się na codzień a jednak innym potrafisz się przeciwstawiać i nawet o nim nie myśleć a paleniu nie!! Dlaczego dlatego że jest to zakorzenione w naszym społeczeństwie przez pokolenia!! Złam to i uwierze w te ide które karzą Ci rzucić palenie, bądź Czegewarą swego własnego ja!! Tylko łamiąc stereotym osiągniesz pełne wyzowlenie!! <=== hehehe na końcu ostaniego zdania dodam jeszcze siostro i będzie ja w sekcie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
ŻABKA



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:17, 03 Lip 2006    Temat postu:

Wszystko co piszesz to rzeczywiscie prawda i ....madra prawda.Ja jednak przechodzę ciężką próbę i mękę,nalóg znaczy nalóg.....powiedz ila lat palileś?? Ile papierosów wypalaleś??? Masz rację,nie mozna się nad sobą użalać.....ach jaka ja jestem niesczęśliwa, nie mogę sobie zapalić, ach jakże ja się męczę....nie użalam się!!! Lecz jestem slaba ,nie mam silnej woli,w to że rzucę palenie nie wierzylam,a jednak .....niezbadane i nie przesądzone są nasze losy.I nieważne jakimi środkami dochodzi się do upragnionego celu ważny jest efekt końcowy....i jescze raz powtórzę w wychodzeniu z nalogu pomogli mi ludzie z forum......Nie rozumiesz????Trudno.... życzę wytrwalości i tej samej mądrosci:))))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ladyeve
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Wto 12:22, 04 Lip 2006    Temat postu:

K@pi teraz to mi zaimponowałeś Smile

Monika, K@pi ukazuje jedynie naprawdę łatwiejszą drogę do rozstania się z nałogiem. Też na początku się męczyłam, dopóki nie przeczytałam tego:

http://www.suszonezaby.fora.pl/viewtopic.php?t=3

przeczytaj sobie to spokojnie, to nie jest recepta na skuteczne rzucenie palenia, a jedynie ujęcie problemu w trochę innym świetle. Bo tak naprawdę to nie nikotyna jest najgorsza w papierosie. Spójrz na to od innej strony.

K@pi był zatwardziałym palaczem, to mój kolega, znam go "na żywo", jeszcze nie tak dawno próbował się ze mną sprzeczać, bo nie wierzył, że mi się naprawdę nie chce palić. Aż w końcu zajrzał z ciekawości na to forum, poczytał co nieco i poprostu przestał palić Smile

Osobom z tego forum bardzo dużo zawdzięczam, zwłaszcza w czasie gdy jeszcze miałam inny sposób myślenia o papierosie. A teraz jestem z nimi poprostu dlatego, ze ich lubię i widzę, że mój entuzjazm i radość życia, które mi wróciły po zaprzestaniu palenia poprawiają humor moim, chyba rzec mogę, przyjaciołom Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K@pi
ŻABKA



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 14:17, 04 Lip 2006    Temat postu:

Monika chce Ci pomuc uzmysłowić jaki to banalny wbrew pozorą problem, ale nie bedę Cię uszczęśliwiać na siłe bo chyba każdy wie że się tak nie da wiec ... moge pisać dalej swoje spstrzeżenia i sukcesy o które sama pytałaś, albo zamilknąć i patrzeć jak męczy Cię syndrom i kac nałogowy! Uwierz mi jego też można się pozbyć jak palenia a wtedy masz full sukces bo na razie to tylko sukces cząstkowy!!

Tak na marginesie zaczołem palić 6 lat temu po paczke dziennie (po prostu nie licze wcześniejszego podpalania tu i tam) mówie o czystym nałogu, od pół roku ponad próbuje intesywnie rzucić i też miałem po kilka dni nie paliłem itd. Zaczołem czytać nie tylko to forum ale wiele innych materiałów w necie i wydaje mi się że przez to że zrozumiałem problem udało mi się rzucić bo jeśli sam siebie bym nie przekonał to nikt na świecie by mnie do tego nie zmusił taka już ze mnie uparta bestia !!

P.S.
Eworek zaglądni na swoje konto [link widoczny dla zalogowanych] Razz czeka zaproszenie!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
ŻABKA



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:38, 04 Lip 2006    Temat postu:

Macie rację!!! I Ty K@pi i Ty ladyeve:)))) Palenie to nalóg,który uzależnia nas psychicznie....zgadzam sie w zupelnosci,dlatego też udaje mi się nie palić blisko miesiącSmile))) Nastawilam się na te okropne luny....zawzięlam się na nie i dam im radę....ja nimi rządzę a nie one mnąSmile)) Jestem silniejsza z dnia na dzień.
K@pi nie uszczęśliwiasz mnie na silę,pisz oczywiście swoje mysli,mamy demokracjęSmile)) Każdy może mieć swoje zdanie na kazdy temat. Pozdrawaim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
livia
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:16, 08 Sie 2006    Temat postu:

Witaj K@pi,miło Cię poznać i poczytać Ya winkles
Podzielam Twój pogląd na kwestię rzucania palenia,też sądzę że silna wola to nie jest najlepsza metoda,bo wcześniej czy pózniej człowiek nie da rady....Hmm,ile można trwać w silnej woli,miesiąc,dwa,trzy a co potem?Już sama myśl o tym odbiera człowiekowi nadzieje....
Dlatego kiedyś już dawno poleciłam Ladyeve książkę Allena C.,tą o której pisała...He,he,pamietam,że bardzo była podekscytowana po przeczytaniu jej,dokładnie tak samo jak ja....ale swoje i tak przeszłam i tak dostałam w kość........nerwy,nerwy i nerwy... Evil or Very Mad
Może mógłbyś napisać o swojej metodzie,bardzo chętnie poczytam sobie,przydałby mi się "utrwalacz"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
livia
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:23, 08 Sie 2006    Temat postu:

[quote="K@pi"]Monika chce Ci pomuc uzmysłowić jaki to banalny wbrew pozorą problem, ale nie bedę Cię uszczęśliwiać na siłe bo chyba każdy wie że się tak nie da wiec ...

Ja chętnie poczytam o tym jaki to banalny problem......,wiec napisz proszę Rolling Eyes
A tak na marginesie,moze wiesz co dzieje się z Ladyeve,bo się nie odzywa na "tamtym"forum,ani na tym tez nie?????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ladyeve
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pią 13:52, 11 Sie 2006    Temat postu:

Witam, wybaczcie przerwę, ale niestety musiałam sobie ją zrobić z przyczyn niezależnych do końca ode mnie. Jestem, nie palę, natomiast będę musiała rozstać się z tym forum, bo niestety stało się moim nałogiem. Uświadomiłam to sobie w czasie przymusowej przerwy. Dlatego też żegnam się z Wami, nie przestając trzymać kciuków za wszystkich rzucających. Raz na jakiś czas będę zaglądać tu na Suszone Żaby, patrzeć jak Wam idzie. Czasem też coś do Was napiszę. Także trzymajcie się i suszcie, a ja zaczynam nowy rozdział w moim życiu - dorosłość.

Pozdrawiam serdecznie tych co mi pomagali i tych co rzucają. Uda Wam się wszystko jeśli będziecie bardzo tego chcieli Very Happy

PS. Kto chce zostać administratorem mojego forum? Ktoś musi przyznawać rangi Smile. Ja niestety już nie będę miała na to czasu Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
livia
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:10, 11 Sie 2006    Temat postu:

Ladyeve,b.mi przykro że odchodzisz ,ale skoro tak będzie dla Ciebie lepiej to ok .Najważniejsze,że nie palisz .Życzę Ci powodzenia w dorosłości i nie wracania nigdy więcej do tego obrzydliwego nałogu!!!
Żegnaj i dziękuję za czas spędzony z nami i za "suszone żaby"!!!! Boo hoo!

P.S.
Ja na administratora się nie nadaję,jestem b.cienka w te klocki Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią 20:47, 11 Sie 2006    Temat postu:

Nie cierpie rozstań!!! lady szkoda że odchodzisz. Pewnie forum padnie;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
ŻABKA



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:51, 11 Sie 2006    Temat postu:

ladyeve napisał:
natomiast będę musiała rozstać się z tym forum


Szkoda,bardzo szkoda:(((( Zastanawialma się dlaczego zamilklaś na tak dlugo....dobrze jednak,że chociaz pożegnalaś się wten sposóbSmile) Uważam ,że tak powinno się zrobić.Ze swojej strony dziękuję za wklad w moją walkę,nie palęSmile))) Zyczę wszystkiego najlepszego w doroslym zyciu!!! Trzymaj sięSmile)

Nie nadaję się na administratora:((((


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal
WYSUSZONA NA WIÓR STARSZA ŻABA



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:06, 28 Sie 2006    Temat postu: Bywaj Ladyeve!

Ladyeve,
dziękuje za wszystko co dla nas zrobilas. Było tego duzo (w tym to forum), zrobiłaś rzeczy dobre i szlachetne; miałem szczęście w tym uczestniczyć.

Uwierz starszemu koledze, nie tak czesto w życiu się zdarza takie przedsiewziecie. Że uczestniczysz i wspołtworzysz rzeczy dobre. Że Twoje dobre słowo jest odbierane tak jak powinno, a nie jest np. odbierane jako wyraz Twojej słabości. Że np. nie jestes godnym szacunku partnerem do negocjacji, że łatwo będzie Ciebie oszukać. Dlatego przemysl proszę jeszcze raz swoja decyzje i nie odchodź pochopnie (żaba powinna się zresztą jeszcze troche podsuszyćSmile). Tu jest ta pusta rubryka - "Co slychac", moze trzeba ja zacząć zapisywac, od czasu do czasu, może Ty zaczniesz? Jesli tak, to mi osobiscie odpowiada zebys dalej trzymala to forum, nawet jesli to będzie tylko kilka razy w roku. To jest Twoje dzielo i z Toba sie kojarzy:-)

Bywaj Ladyeve - pomyslności w spełnieniu wszystkich Twoich planów życze,
Pozdro,
Rafal
PS. Jesli to bedzie konieczne, to przyslij prosze na PW instrukcje co do administrowania forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K@pi
ŻABKA



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 17:27, 06 Wrz 2006    Temat postu:

ladyeve nie czaje bata co ma dorsłość do pisania na forum, ale skoro ma to szanuje Twoją decyzje !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Suszone Żaby Strona Główna -> Jak sobie radzimy z rzucaniem palenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin